Jeśli prowadzisz stronę internetową lub aplikację mobilną, z pewnością zależy Ci na tym, aby jak najlepiej spełniała ona potrzeby użytkowników. Chcesz, żeby przyciągała odwiedzających, zachęcała do konkretnych działań i przekładała się na realizację wyznaczonych celów biznesowych. Jedną z technik, która może Ci w tym pomóc, są testy A/B.
Test A/B polega na tym, że pokazujesz różnym grupom użytkowników alternatywne wersje tych samych elementów na Twojej stronie lub w aplikacji mobilnej - na przykład inne brzmienie nagłówka, kolory przycisku, grafiki, układ treści itp. Następnie porównujesz zachowanie tych grup użytkowników i sprawdzasz, która wersja lepiej wpływa na realizację wyznaczonego celu.
Przykładowo, jeśli celem jest zwiększenie liczby rejestracji, możesz przetestować dwa różne brzmienia call-to-action zachęcającego do założenia konta. Wersja, która spowoduje więcej rejestracji, pokaże się skuteczniejsza i można ją zastosować na stałe.
Google Analytics to popularne narzędzie do analizy ruchu i zachowań użytkowników na stronach i w aplikacjach. W najnowszej wersji GA4 możliwe jest również przeprowadzanie testów A/B. Oto kroki jak to zrobić:
Aby test A/B dostarczył miarodajnych wyników, próbki dla poszczególnych wersji powinny być odpowiednio duże. Zbyt mała grupa użytkowników może nie oddawać rzeczywistych preferencji. Z drugiej strony im więcej użytkowników wyświetli mniej skuteczną wersję, tym gorzej dla wyników. Przy wyborze wielkości próbki należy wziąć pod uwagę ruch na stronie i pożądany poziom istotności statystycznej.
Aby na bieżąco obserwować postępy testu A/B, warto regularnie sprawdzać raporty w Google Analytics. Początkowe dane mogą być niemiarodajne, gdy próbki są zbyt małe. Z czasem, gdy uzbiera się więcej danych, wyniki stają się bardziej wiarygodne. Nie należy jednak analizować ich zbyt często (np. codziennie), ponieważ normalne wahania ruchu mogą zafałszowywać obraz.
Raport z testu A/B w Google Analytics przedstawia porównanie kluczowych metryk dla każdej wersji. Patrząc na nie, trzeba pamiętać o istotności statystycznej - różnice muszą być na tyle duże, by wykluczyć przypadek. Należy też zwracać uwagę na metryki najlepiej korelujące z celami biznesowymi, a nie tylko na różnice w liczbie wyświetleń.
Testy A/B są świetną techniką optymalizacji stron i aplikacji mobilnych. Jednak aby dały rzetelne i przydatne wyniki, należy unikać kilku powszechnych błędów. Oto najważniejsze z nich:
Klasyczne testy A/B porównują tylko dwie wersje – np. stare i nowe brzmienie call-to-action. Jednak czasem warto sprawdzić więcej niż jedną potencjalną zmianę. W takich przypadkach z pomocą przychodzą wielowariantowe testy A/B.
Przygotowując wielowariantowy test A/B, należy zdefiniować 3-5 alternatywnych wersji testowanego elementu. Mogą to być różne wariacje grafiki, tekstu, układu czy funkcjonalności. Dobrze sprawdzają się rozwiązania znacząco, ale nie radykalnie różniące się od siebie.
Warto też dobrać odpowiednio duże próbki, aby każda wersja miała wystarczającą liczbę wyświetleń. Przy 5 wariantach oznacza to minimum 1000-2000 użytkowników na grupę.
W raporcie z wielowariantowego testu A/B należy przede wszystkim porównać kluczowe metryki dla każdej z wersji. Jeśli żaden wariant nie wyróżnia się znacząco na tle pozostałych, można wybrać 2-3 najlepsze i przetestować je ponownie parami w klasycznym teście A/B.
Trzeba też pamiętać o istotności statystycznej – przy większej liczbie wariantów szanse na przypadkowe wahnięcia w metrykach rosną.
Podsumowując, dzięki wielowariantowym testom A/B jesteśmy w stanie szybciej znaleźć najlepszą spośród wielu potencjalnych alternatyw. Pozwalają poszerzyć zakres optymalizacji.
Testy A/B to skuteczna technika optymalizacji, z której korzystają największe firmy. Jakie wnioski płyną z konkretnych przykładów?
Serwis Netflix przetestował różne wielkości i układy miniatur filmów na stronie głównej. Okazało się, że większe obrazki zwiększyły częstotliwość kliknięć o 20%.
Wniosek: rozmiar i położenie kluczowych elementów strony mają duży wpływ na zachowanie użytkowników.
Booking.com zmodyfikował stronę podsumowującą dokonanie rezerwacji. Test A/B wykazał, że dodanie prostego wyjaśnienia kolejnych kroków zwiększyło odsetek dokończonych rezerwacji.
Wniosek: na kluczowym etapie konwersji warto dokładnie pokierować użytkownika.
Amazon przetestował dodanie dodatkowych zdjęć produktu w galerii. Okazało się, że zwiększa to średnią liczbę wyświetlanych zdjęć o 10%, a tym samym szanse na zakup.
Wniosek: użytkownicy chętniej podejmują decyzje, gdy mają więcej informacji.
Testy A/B to niezwykle przydatna technika optymalizacji stron internetowych i aplikacji mobilnych. Porównując zachowanie użytkowników, którzy widzą różne warianty tych samych elementów, możemy dobrać te rozwiązania, które najlepiej realizują wyznaczone cele biznesowe.
Aby jednak wyniki testów A/B były miarodajne, należy unikać typowych błędów, takich jak zbyt małe próbki czy brak istotności statystycznej. Czasem warto też wyjść poza proste A/B i przetestować większą liczbę wariantów.
Interpretując raporty, trzeba pamiętać przede wszystkim o metrykach najściślej związanych z celami testu. Nawet niewielkie zmiany w kluczowych wskaźnikach mogą mieć duże znaczenie biznesowe.
Studia przypadków pokazują, że różnego rodzaju testy A/B pomogły zoptymalizować takie serwisy jak Netflix, Booking.com czy Amazon. Korzystając z tej techniki można znacząco ulepszyć swoją stronę i zwiększyć jej efektywność.